STRZELEC

do starszych kolegow mam pytanie czym czyscicie optyke bo mam do dyspozycji izopropyl nada sie?

Są różne specjalne, czytaj drogie zestawy do czyszczenia optyki.
Ja używam różnego rodzaju środków do czyszczenia okularów.
Ważne by przed przystąpieniem do czyszczenia-przecierania dobrze przedmuchać szkło, aby wydmuchać ewentualne ziarnka piasku/kurzu , które mogły by porysować szkła.

dzieki za podpowiedz Patryk

Duża powietrza w spreju i dalej jak Patryk pisze

Im mniej czyszczenia tym lepiej, bo te powłoki potem można uszkodzić. Kiedyś słyszałem, że im mniej środków chemicznych tym lepiej. Kupiłem ściereczkę u optyka. Mała ściereczka, a chyba dwie dychy kosztowała. Firma Hoya. Jednak to było kilka lat temu. Ściereczka z czasem się przybrudziła i próba reaktywacji jej poprzez wypranie nie dało efektów. zakupiłem następnie i zwykłe ściereczki do optyki W5. W Lidlu mają tego pełno. Spisuje się idealnie.

Też czyszczę tymi ściereczkami do okularów z LIDLA --> W5

Radzę nie wylewać żadnych alkoholi na szkła oraz unikać powietrza w puszcze. Optykę należy przedmuchać gruszką przeznaczoną do tego celu, aby usunąć drobiny kurzu, piasku i innych zanieczyszczeń. Dalej można użyć dobrej jakości mikrofibry do czyszczenia okularów (nie może być włochata). Najlepiej jak to jest gęsto tkana szmatka i nią delikatnie przetrzeć soczewki. Drugi sposób to patyczki kosmetyczne z czystej bawełny. Wykonujemy lekki chuch na szkła i jedziemy patyczkiem (trzymając go pionowo) od brzegu, zataczając coraz mniejsze kółeczka do samego środka. Jeżeli brud jest upierdliwy, to można wlać coś w siebie mocnego i chuchnąć na szkła - powtórzyć czynność. Zasada - jeden patyczek na jedno kółeczko.

Spirytus lub inne środki mogą uszkodzić lub nawet zmyć powłoki antyrefleksyjne z soczewek.

Zasada - i mniej czyszczenia tym lepiej.

Druga sprawa to zatyczki i dekielki. Należy dbać o ich czystość. Często to właśnie one są powodem zabrudzenia optyki! Dekielki kładziemy byle gdzie, łapią co się da, a następnie po zasłonięciu obiektywu cały ten brud opada sobie na soczewki. Od kiedy używam metalowych tubusów (osłony przeciwsłoneczne) na swoich obiektywach, to praktycznie nie czyszczę optyki. Jak były dekielki, to co chwila coś leżało na szkłach.

Mikrofibry najlepiej prać w czystym szarym mydle i dobrze przepłukać na koniec zimną wodą.

Wątek sprzed 2 lat, litości...

Wątek sprzed 2 lat, litości...

Marcin, jest jeszcze kilka wątków....z długą historią. Daj się Koledze wykazać.

Daję. Ale złota łopatka zostaje.