STRZELEC

Dobry kawał filmu gratulacje i dzięki że ci sie chciało

Z innej beczki. Pozwólcie, że zapytam tutaj i proszę mnie źle nie zrozumieć, ale ostatnio zaciekawiła mnie kwestia finansowa. Po jednych z zawodów na FB rozgorzała dyskusja dot. opłat- wpisowego za udział w zawodach. Bodajże strzelcy - organizatorzy z W-wy czy okolic skarżyli się, że za 50-60 pln nie opłaca się organizować zawodów... Patrząc na cennik WSST widać, że jednak można nawet za 30pln i to z wyżerą kiedyś było... Czytałem że we Wrocławiu nawet za free organizują a w Częstochowie 20pln. Proszę mnie poprawić jeśli coś pokręciłem. Czy kwota za udział zależna jest od rangi zawodów? Więc jak to jest: klub dopłaca czy tamci przesadzają?

Opłata za udział w zawodach ustalana jest na walnym zebraniu członków po uprzedniej dyskusji. Tak jest u nas. Czym kierują się inne kluby tego nie wiem. Mam jednak świadomość co składa się na finansowy wynik przeprowadzanych imprez. Nie traktuj mojej odpowiedzi jako wymijającej, lecz jest to bardzo szerokie spektrum działań, zakupów i logistyki. Różnie to może się kształtować w poszczególnych klubach i dlatego różne stawki.

Spoko Leszek, zdaję sobie sprawę jaki jest zakres przedsięwzięć, sił i środków - byłem, widziałem... ba nawet uczestniczyłem w sprzątaniu. Jeśli chodzi o pracę ludzi to wiadomo wolontariat... Ale reszta - chodzi mi o teren, sprzęt to chyba mniej więcej koszty porównywalne... no w "stolycy" pewnie drożej ;)

WKFT korzysta z prywatnego terenu za który płaci dość słono i to chyba dzięki komuś z grona strzelców który po zawodach w tamtym roku zadzwonił do właściciela ośrodka Kuklówka i coś nagadał, że taki piękny teren za grosze a klub zarobił kupę kasy. Więc właściciel wykorzystał sytuację i podniósł stawkę , nie wiem o ile ale ponoć dużo.
WSST korzysta z terenu fortu za "darmo". Ale tak na prawdę nie za darmo tylko za utrzymanie go we właściwym stanie. I tylko dzięki pewnej , stałej grupie ludzi. Nie chciałbym nikogo pominąć więc nie będę ich wymieniał ale sami dobrze wiemy, że to dzięki ciężkiej pracy TYCH osób korzystamy z pięknego terenu ze świetnymi walorami strzeleckimi a koszt zorganizowania zawodów jest zminimalizowany jak się da.
Dlatego cena jest taka jaka jest ale w gruncie rzeczy ICH praca jest niezastąpiona i wydaje mi się, że niedoceniana, a szkoda bo warto nagradzać ludzi za taki wkład bezinteresownej pracy, nawet jeśli to są tacy sami strzelcy jak my i rąbią to również dla siebie. Bez nich strzelali byśmy gdzieś po lasach do byle jak ustawionych puszek i butelek albo innych nic nie wartych rzeczy i nie było by mowy o fajnej atmosferze na zawodach, zabawie, rywalizacji a często i przyjaźniach. Dla tego ja w swoim imieniu i nie tylko dziękuję bardzo za ich pracę i mam nadzieję, że już niedługo spotkamy się na kolejnych zawodach na Forcie VI.

Tak jak piszę kolega Łysy, największy koszt w organizacji samych zawodów to właśnie teren i to on determinuje wysokość opłat.
Reszta to drobiazgi, ale po zsumowaniu całości, też nie zawsze kokosy zostają.
Poszczególne kluby mają różne koszty, ale jeśli wpływy przeznaczają na rzecz utrzymania i rozwoju naszego pięknego sportu, to jak dla mnie nie ma problemu. Koniec końców, ludzie zadecydują gdzie i za ile wystartują. Gorzej jeśli pójdziemy w stronę sportu elitarnego, ubierzemy się w kraciaste sweterki i bez porsche na parkingu się nie postrzela. To tak pół żartem ;)

Elitarny...no patrząc na ceny sprzętu, karabinków, lunet etc. można czasem odnieść takie wrażenie. Ale nie obawiałbym się takiego zagrożenia. Większość posiadaczy wiatrówek to ogrodowo-grilowi strzelcy :)

jestem tu dość świeży, ale patrzę na organizatorów z podziwem. Znam tematykę organizacji z maratonów MTB od ok 6 lat, wiem ile to jest zachodu, problemów, pozwoleń itd. Sądzę, że opłaty i sposób organizacji jest bardzo wyważony i dotyczy dość niszowej mimo wszystko dyscypliny, dlatego szanujmy czas i zaangażowanie organizatorów, bo tak samo jak my to zapaleńcy. Pozdrawiam i cieszę się z następnych zawodów

Zrobisz wpisowe za małe, będziesz w plecy, zrobisz za duże, ludzie nie przyjadą. Zrobisz duże zawody, najmiesz teren, dodatkowe atrakcje itp. i ludzie nie przyjadą bo pogoda/wakacje/inne zawody/bo tak i znowu w plecy. Jak coś zostanie to trzeba odłożyć na renowację figurek, zakup sznurków, palików, znaczników, zakup paliwa do kosiarek, naprawy kosiarek, zakup całej masy dupereli i jeszcze nagrody jakieś też by się przydały. Gdyby nie ofiarna praca pewnych osób (zawsze ciepło o nich myślę), to wszystkie kalkulacje biorą w łeb. Dlatego zawsze kiedy jadę na zawody organizowane przez MÓJ klub to zawsze JA jestem współorganizatorem i pomagam ile mogę. Nie można czekać aż ktoś was poprosi o pomoc, tylko trzeba pójść i zapytać wiadomych osób w czym pomóc, bo zawsze jest coś do zrobienia.

Znajomy, chce zainteresować syna (10 lat) strzelectwem, chciałby zobaczyć jak to wygląda. Czy jest możliwość wprowadzenia go na zawody i jeśli nie "wytrzyma" do końca - wcześniejsze go wyprowadzenie? Od strony formalnej - zapisać się musi? Jak z opłatą?

Juniorzy zwolnieni z opłat. Jak będzie konieczność zejścia, to nawet przerwie się strzelanie - nie ma problemu.

Oczywiście może wpaść. Mogą strzelać oboje i normalnie się zapisują. Opłaty żadnej nie będzie dla startujących po raz pierwszy w zawodach.

Hej,
bardzo chciałem się u was zjawić na zakończeniu tego dość specyficznego sezonu aby mieć 4/5 możliwych startów, ale pytanie kiedy one się odbędą? niestety link do ogłoszenia przekierowywuje do roku 2019 i nie widać konkretnych dat i przez to nie mogę też wolnego klepnąć...

viewtopic.php?f=5&t=2247

A tu próbowałeś

joker-os pisze: ↑2020-09-15, 11:22 Hej,
bardzo chciałem się u was zjawić na zakończeniu tego dość specyficznego sezonu aby mieć 4/5 możliwych startów, ale pytanie kiedy one się odbędą? niestety link do ogłoszenia przekierowywuje do roku 2019 i nie widać konkretnych dat i przez to nie mogę też wolnego klepnąć...

Który link nie działa??