STRZELEC

A kto będzie nam na polance pilnował naszych rzeczy????--tu przechodzimy i mamy zawsze na oku!!!

Faktycznie ślepy jestem

ArturR pisze:koszenie trawy pod Rzero sie przyda ale dobrze by bylo by w sobote ktos mi w tym pomogl.(...) miejsce pod biuro i gastronomie zostaw juz mnie ;)

Też lubię machać maczetą , o której?

Cytowanie selektywne "wcięło"

esmar pisze:

ArturR pisze:koszenie trawy pod Rzero sie przyda ale dobrze by bylo by w sobote ktos mi w tym pomogl.(...) miejsce pod biuro i gastronomie zostaw juz mnie ;)

Też lubię machać maczetą , o której?

Cytowanie selektywne "wcięło"

bede na forcie o 11.00. Bede mial maczety piłe siekiere i pewnie kose spalinowa.przydalyby sie osoby z grabiami do odgarniania scietej trawy krzaków itp.

to my dojedziemy tak na 12 i Marek podałabym dla Eli kiełbase.Grabie zabiorę.

Dziękuje

Niestety w sobotę nie pomogę bo muszę na dyżur do pracy iść
Może aby sprawnie poszło prezes stworzy z "naszych" grupy, powiąże w pęczki i nada numery.
Wtedy będzie sprawnie podczas imprezy Mnie jakby co z synem w pęczek

Artur, chcesz naszą kosę, kiedy odbierzesz?

zgłaszam się na ochotnika do biura. Zorganizuję jakąś kasetkę na mucho dinero za zawody. a numery grupy proponuję losować :D

Ktoś podchodzi, daje pieniążki, podpisuje się na liście. Losuje numerek i zabiera małą karteczkę ze sobą, koło nazwiska dopisuję numer grupy. Kiedy wszyscy dostaną numery, wypiszę karty startowe dla imienia i nazwiska i poskładam w komplety i na odprawie kolejno wyczytywane grupy podniosą ręce i dopiero tedy dostaną podkładkę z kartami i uzupełnią resztę danych już strzelając. Brzmi bardzo nielogicznie?

"szkatułkę" ufundował już Artur

Karin nie przedabrzaj bo to z tego nic nadzwyczajnego nie wyjdzie,ja chcę i tak być w jednej grupie z mężem bo mamy jedną matę,i nie twóżmy ,na siłę grup,niech każdy ma prawo wyboru.Przecierz i tak Wolski musi być z córką to oczywiste,Sławek ze synem,uszczęśliwianie kogoś na siłę do grupy ,to zły pomysł.A jeszcze są osoby gdzie dwoje strzela z jednego karabinka.

Marylka i Heniu pisze:Karin nie przedabrzaj bo to z tego nic nadzwyczajnego nie wyjdzie,ja chcę i tak być w jednej grupie z mężem bo mamy jedną matę,i nie twóżmy ,na siłę grup,niech każdy ma prawo wyboru.Przecierz i tak Wolski musi być z córką to oczywiste,Sławek ze synem,uszczęśliwianie kogoś na siłę do grupy ,to zły pomysł.A jeszcze są osoby gdzie dwoje strzela z jednego karabinka.

Dobrze mówi Ale wstępnie można ustalić grupy. Na tyle się znamy, że wiadomo iż Marylka z Heniem dzielą wspólne łoże ups matę A ja z synem tylko karabinek.

mahonxx pisze:Artur, chcesz naszą kosę, kiedy odbierzesz?

wpadne pewnie w piątek wieczorem albo sobota rano, jutro się zdzwonimy w tej sprawie,
pzdr

Karin, pomysł dobry z tym losowaniem, ale właśnie przy założeniu, że każdy to osobna jednostka ze swoim sprzętem. Dlatego w biurze będzie trochę roboty z tymi grupami, ale lepiej tutaj, niż zamieszanie potem kto jaki numer już ma na odprawie.

Co by regiony się wzajemnie poznawały i integrowały to będzie daleko posunięte wymieszanie, chyba, że tak jak właśnie idą dwie osoby z jednym karabinkiem lub jako opiekun dla młodocianego

Ania, Karin i ja to chyba opanujemy biuro. ;) Jak kasetki nie będzie, to Prezes ma głębokie kieszenie tak na wszelki wypadek.

Ja mogę być dopiero w niedzielę rano, na 8.
Myślę, że po zimie kosiarka nie będzie potrzebna. Trawa leży i gnije, wiosenna jeszcze nie wzeszła.