I zawody Pucharu - 07.02.2016r. UWAGA ZMIANA TERMINU
- Lord Rzeźnik
- Posty: 664
- Rejestracja: 2015-08-01, 02:23
- Lokalizacja: Poznań
- Lord Rzeźnik
- Posty: 664
- Rejestracja: 2015-08-01, 02:23
- Lokalizacja: Poznań
Wyników nie znam, sam na nie czekam. Zdjęć mało zrobiłem, są tutaj:
https://www.dropbox.com/sh/ull08jw66hzo ... 4Tuva?dl=0
https://www.dropbox.com/sh/ull08jw66hzo ... 4Tuva?dl=0
- Lord Rzeźnik
- Posty: 664
- Rejestracja: 2015-08-01, 02:23
- Lokalizacja: Poznań
hydro, palik możesz dotykać nawet nosem:
-masz kontakt z palikiem,
-spust nie przekracza linii strzelania.
Ogólnie.
To wszystko
-masz kontakt z palikiem,
-spust nie przekracza linii strzelania.
Ogólnie.
To wszystko
Niestety normą od kilku sezonów stała się pozycja strzelecka leżąc: uwiesić się na paliku i wbić kolbę w glebę. Jest to jedna z ważniejszych spraw, z którą się nie zgadzam w HFT i dlatego, oprócz ogólnego braku czasu, nie staram się zbyt mocno na jego wygospodarowanie na zawody. W tym względzie popieram inicjatywę FHC, ale zniechęcenie ogólne bierze górę.hydro pisze:Czy naprawdę konieczne jest trzymanie się tego palika? Nie można go np. łokciem dotykać, tak aby nie przeszkadzał?
Druga dla mnie istotna sprawa to postawa klęcząca na odwiniętej stopie. Nie każdy potrafi to zrobić, a komu warunki fizyczne pozwalają, to ma już postawę siedzącą!
Jestem zdecydowanym przeciwnikiem ślepego naśladownictwa wyspiarzy. Jeśli paru strzelców ma zamiar uczestniczyć w imprezach wg ich wymogów, niech sobie sami tak ćwiczą. Ale bez narzucania warunków dla wszystkich. Przykładem może być limit 16,3. A dlaczego, jeśli nasze prawo dopuszcza 17? Chętni na zawody w UK niech strzelają do tego limitu. A dlaczego w takim razie nie wprowadzić limitu 7,5 jak za Odrą?
A.
Andrzeju, zgadzam się w wielu punktach z twymi przemyśleniami. Sprawa jest tylko taka, że trzeba bombardować nimi PFTA-ę. Patrzą ślepo w wyspiarzy, a jak przychodzi do międzynarodowych zawodów na wyspach to nawet PFTA nie potrafiła wystawić "reprezentacji". Po cholerę ujednolicać się z Brytyjczykami w każdym względzie? Lokalne grupki zmieniają sobie regulamin według uznania bo wkurzają ich te aptekarskie wytyczne i powstają odmiany, które są formą strzelectwa terenowego. Tylko za chwilę będzie tyle odmian, że będzie można się pogubić co i jak.
Bo ja myślałem, że "Miś" to film fabularny, a to jest dokument.
to interesujące, bo pozycja przyjęcia przez strzelca powinna być przede wszystkim wygodna dla niego i dopasowana do autonomii.kombatant pisze:Nie każdy potrafi to zrobić, a komu warunki fizyczne pozwalają, to ma już postawę siedzącą!
Sam palik i to co robią z nim strzelcy, wypacza pozycję leżącą. Czasami mam wrażenie, że niektórym chodzi o punktowanie, a nie o strzelanie.
Mamy fajną książkę "Sztuka Celnego Strzelania" Bolesława Wasilewskiego i proponował bym się tego trzymać.
7.5J za Odrą to dobra opcja, bo wymaga umiejętności. Karabinek z energią 16J można tak "ustawić" że będzie trafiał na krzyż od 10 do 40m bez żadnych poprawek (prawie)
Idea FHC jest bardzo OK i nie widzę, przeciwwskazań aby zaaplikować ją u nas od nowego sezonu.
Ostatnio zmieniony 2016-02-08, 07:33 przez hydro, łącznie zmieniany 2 razy.